Udane święto sportu w Szczecinku. Tak było na 41. Biegu Ulicznym Winanda Osińskiego
To był jeden z najbardziej udanych biegów ulicznych w ponad 40-letniej historii imprez upamiętniających szczecineckiego olimpijczyka Winanda Osińskiego.
Blisko 2,5 tysiąca uczestników – razem z biegiem rodziców z dziećmi - prawie 600 zawodników na na trasie biegu głównego na 10 kilometrów. Dużo świetnych wyników i rekordów życiowych. Bezcenne były szczególnie radość i emocje najmłodszych biegaczy, którzy – często pierwszy raz w życiu – minęli linię mety biegu dzieci z rodzicami. To znak rozpoznawczy szczecineckiej imprezy, z tym roku z ponad tysiącem uczestników. Każde dziecko wróciło do domu z masą dobrych wspomnień i maskotką.
Do tego tłumu kibiców na stadionie i na trasie oraz fantastyczna pogoda, a najważniejsze obeszło się bez kontuzji. To było święto sportu, aktywności na świeżym powietrzu i zdrowego trybu życia. Czego chcieć więcej?
Niedzielny (27 kwietnia) 41. Memoriał Winanda Osińskiego przeszedł do historii. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że w biegu głównym wygrał Kenijczyk Too Benard Kiprotich (z czasem 29 minut 59 sekund) przed Labanem Cheruiyot z Polski i Romanem Adamovichem. Wśród szczecineckich zawodników najlepszy był Igor Siódmiak na 7. pozycji.
Wśród pań także najszybsza była zawodniczka z Kenii – Valentine Jebet Benedek (33,26) przez Aleksandrą Brzezińską i Maryną Nemchenko.
Miło nam było także gościć delegację biegaczy z zaprzyjaźnionego ze Szczecinkiem Noyelles sous Lens we Francji, która co roku uczestniczy w największej sportowej imprezie regionu. Przykładem świecili także burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas i jego zastępca Maciej Makselon, którzy tradycyjnie także zmierzyli się z dystansem 10 kilometrów.